Adobe nie będzie dalej wspierać pakietu, dzięki któremu flashowe aplikacje miałyby się znaleźć w produktach firmy Apple, zamierza za to skupić swoją uwagę na konkurencie i jego systemie operacyjnym.
Jeszcze dwa tygodnie temu wiele wskazywało, że aplikacje pisane we Flashu wreszcie pojawią się w iPhonie oraz iPadzie. I to pomimo faktu, że Apple starała się temu za wszelką cenę przeciwdziałać, umieszczając m.in. stosowne zapisy w umowie licencyjnej dla oprogramowania iPhone OS 4.0 – zastrzeżono tam, że aplikacje mogą powstawać jedynie w Objective C.
Adobe chciała jednak udostępnić specjalne oprogramowanie, które konwertowałoby pisane we Flashu programy na zgodne z wymogami Apple. Dziennik Internautów podawał ponadto, że firma miała plany złożenia pozwu przeciwko producentowi iPhone’a. Wygląda jednak na to, że do tego nie dojdzie.
Firma poinformowała, że rezygnuje z dalszych prac nad oprogramowaniem, mającym umożliwić konwersję tworzonych aplikacji – podaje BBC News. I to pomimo faktu, że w najnowszym Creative Suite 5 znalazł się odpowiedni pakiet, specjalnie stworzony z myślą o programistach piszących na urządzenia firmy Apple.
Pakiet ten nadal będzie zawarty w sprzedawanych produktach, jednak Adobe nie zamierza przeznaczać żadnych dodatkowych środków na jego rozwój. Apple od samego początku krytykowała tę technologię, jednak Adobe była zdeterminowana do jej wprowadzenia na iPhone’y i iPady.
Uwaga ma zostać teraz skupiona na systemie operacyjnym Android. Szybko zdobywa on popularność, więc na zainteresowanie programistów firma nie powinna narzekać.