Dzisiejszego dnia w moje ręce trafił najnowszy smartfon z najwyższej półki – LG Swift 3D. Jest to pierwszy telefon na polskim rynku, w którym zastosowano możliwość wyświetlania i nagrywania filmów oraz zdjęć 3D. Zapraszam do przeczytania pierwszych wrażeń po kilkugodzinnej zabawie z telefonem.
Największym „bajerem”, który zastosowano w tym modelu, to właśnie technologia 3D. Przełomem w telefonach komórkowych jest fakt zastosowania kamery rejestrującej obraz w 3D (a w zasadzie dwóch kamer, umieszczonych obok siebie w odległości kilku centymetrów od siebie), a co za tym idzie, nie zapomniano o zastosowaniu wyświetlacza umożliwiającego wyświetlenie obrazów 3D.
Ale na pewno to nie jedyna zaleta tego telefonu. Z pewnością już po pierwszej minucie można powiedzieć, że telefon jest bardzo solidnie wykonany z bardzo dobrej jakości plastiku. Obudowa urządzenia jest duża, ze względu na zastosowany wyświetlacz o przekątnej 4,3″. Na pewno na pochwałę zasługuje również wspaniały wyświetlacz (nie mam na myśli tutaj tylko technologii 3D, ale także jakość obrazu 2D, która jest świetna). Zaletą jest także zainstalowany system operacyjny. Swift 3D pracuje w oparciu o platformę Google Android.
Wady… Czy ten telefon ma jakieś wady? Na tę chwilę nie jestem w stanie obiektywnie odpowiedzieć na takie pytanie. Póki co, bardzo ciężko jest znaleźć wadę w takim telefonie. Najbardziej jednak obawiam się baterii, która przy sporym użytkowaniu może nie trzymać zbyt długo (w sensie – zadowalająco jak na takiego smartfona), ale to zostanie zweryfikowane po dłuższym kontakcie z tym modelem.
Jeszcze w sierpniu zostanie opublikowany test telefonu LG Swift 3D, w którym postaram się Wam w obiektywny sposób przedstawić ten telefon. Z pewnością będzie to trudne zadanie, gdyż w obecnych smartfonach z tak wysokiej półki, nie zwracają uwagi na baterię, bardzo ciężko jest znaleźć poważne wady i zaniedbania wynikłe przez producenta 😉