Chciałbym z Wami zamienić kilka zdań na temat wpływu telefonii komórkowej na nasze zdrowie. Jakie są Wasze opinie, spostrzeżenia na ten temat?
Fragment rozdziału „Telefony komórkowe a zdrowie”, z książki: Simon A., Walczyk M. „Sieci komórkowe GSM/GPRS – usługi i bezpieczeństwo”.
„[…] Generalnie cały przedział częstotliwości można podzielić na promieniowanie niejonizujące i jonizujące. Niskie częstotliwości promieniowania niejonizującego powodują powstanie słabych prądów wirowych które generalnie nie wywołują żadnego efektu (a przynajmniej na razie nie jest on znany). Wyższe częstotliwości, to promieniowanie cieplne, które wywołuje silne prądy wirowe i podgrzewa dany obiekt. Następnie jest zakres optyczny promieniowania, powodujący pobudzenie elektronów i efekty fotoelektryczne. Najwyższe częstotliwości, to promieniowanie jonizujące, które powoduje zrywanie wiązań atomowych, co powoduje uszkodzenie kodu DNA.
Częstotliwość pracy telefonów komórkowych zawiera się w obszarze od ok 900MHz do 2000MHz, czyli jest to obszar promieniowania niejonizującego powodujący efekty cieplne. Efekt, tak na prawdę, zależy od ilości energii wchłoniętej przez organizm. Do jej określenia używa się współczynnika absorpcji właściwej (Specyfic Absorption Rate, SAR) wyrażonego w W/kg. Międzynarodowe organizacje (ANSI/IEEE, ICNIRP) ustaliły go na poziomie 0,08 W/kg dla całego ciała i 2 W/kg (Europa) oraz 1,6 W/kg (US) lokalnie dla głowy. Wartości te zostały obliczone w ten sposób, że SAR o wartości 4 W/kg, powodujący podgrzanie ciała o 1 K w ciągu 30 min, przyjęto za tolerowalny (powyżej można już obserwować negatywne efekty) i zastosowano kilkukrotny margines bezpieczeństwa. Obecnie dla wszystkich telefonów producenci powinni publikować wartości SAR przy uchu, które ogólnie wahają się w granicach od 0,5 do 1 W/kg – pomiary są przeprowadzone na modelach imitujących głowę ludzką (fantomach) lub z wykorzystaniem symulacji komputerowych. Pomiar wartości SAR trudno jest przeprowadzić dla stacji bazowej, a ponieważ powinna istnieć możliwość szybkiego sprawdzenia, czy BTS spełnia normy, wartość SAR są przeliczane na gęstość strumienia mocy wyrażoną w mW/cm^2. Dopuszczalna gęstość wynosi ok 0,5 mW/cm^2 dla częstotliwości 900 MHz i ok 1 mW/cm^2 dla 2000 MHz. Są to wartości uśrednione, ponieważ sposób przeliczania przyjęty przez różne organizacje nie jest identyczny. Zależą one także od częstotliwości, dlatego że im wyższa jest częstotliwość, tym część pochłanianej przez ciało energii jest mniejsza. niektóre kraje dodatkowo obniżają ustalone limity, np w Polsce dla częstotliwości 900 MHz dopuszczalna gęstość mocy wynosi 0,01 mW/cm^2.
Wartość strumienia mocy generowanego przez stacje bazowe, w rzeczywistości, są najczęściej znacznie niższe od wspomnianych powyżej. Jedynym miejscem gdzie normy są przekraczane jest obszar w bezpośredniej bliskości anteny nadawczej stacji bazowej. Strefa niebezpieczna jednak ogranicza się zwykle do 6 metrów (w najgorszym przypadku), a w odległości kilkunastu, czy też kilkudziesięciu metrów gęstość strumienia mocy jest znacznie poniżej wartości granicznych. Te odległości dotyczą jednak tylko tego kierunku, w którym nadaje antena, ponieważ ze względu na charakterystykę anteny pole pod i nad (a jeśli jest to antena kierunkowa, to także obok i z tyłu) anteną jest dużo słabsze. […]
Natężenie pola wokół anteny kierunkowej GSM o efektywnej mocy transmisji 1000W.„
Mam nadzieję że powyższy fragment da do myślenia i zobrazuje jak szkodzi nam sam telefon a jak sam nadajnik. Zwróćcie również uwagę na wyśrubowane polskie normy dotyczące promieniowania w stosunku do stacji nadawczych.
Na razie aby jak najbardziej zmniejszyć wpływ promieniowania na nasz organizm podczas rozmowy zaleca się stosowanie bezprzewodowych zestawów słuchawkowych. Dlaczego bezprzewodowych? Podczas rozmowy słuchawki przewodowe zachowują się tak, jakbyśmy wsadzili sobie nadającą antenę prosto do ucha. To w sumie jeszcze gorsze rozwiązanie niż rozmowa bezpośrednio przez telefon.
Ktoś powie że bluetooth też promieniuje. I racja Działa ono jednak na częstotliwości 2,4GHz która już nie przenika tak bardzo w głąb naszego organizmu. Poza tym moc urządzeń bluetooth jest bardzo mała.
Jak długo rozmawiacie dziennie przez telefon? Odczuwacie jakieś negatywne skutki z tym związane?
Ja się przyznam że rozmawiam minimum 1 godzinę dziennie przez komórkę. Niemalże zawsze rozmowę prowadzę właśnie przez słuchawki bluetooh. Jak na razie nie odczuwam negatywnych tego skutków. Kiedyś rozmawiałem non stop przez 7 godzin bezpośrednio przez telefon. Następnego dnia czułem się jakbym miał kaca.
Zdjęcie pochodzi ze strony bts-gsm.eu i przedstawia część antenową BTS/nodeB firmy Polkomtel we Wrocławiu, ul. Ślężna 76.